12-latek wyrzucony z pociągu za brak pieczątki. Musiał iść pieszo 5 km

Naucz się czytać ze zrozumieniem , gdzie tam jest napisane że mały kłamie ?

Przez najbliższy miesiąc "Pan Konduktor" powinien być przeganiany piechotą 5 km (a nawet więcej) codziennie po zakończonej pracy. Może by zaczął kojarzyć, że 12-latek raczej do szkoły chodzi.

A nie tak dawno ludzi wozili po Polsce za 1 zł. Wstyd

W ramach kary, proponuję tego kontrolera też wyrzucić z pociągu. Jadącego.

Debilizm wtórny.

Zastanawiam się po co w kolejach sprawdzana jest legitymacja. Powiedzą że potwierdza że dziecko jest uczniem. Ale w Konstytucji jest przecież że dziecko musi się uczyć do 18 roku życia Art.70 pkt.1. W związku z tym pytam się jeszcze raz-czemu wysadza się dzieci z pociągu, nakłada kary pieniężne za brak legitymacji?

Uczeń powinien otrzymać na konto rodziców porządną rekompensatę od tego koduktorskiego suckinssona albo od jego firmy, jeśli by usiłowała sprawcę i jego karygodny czyn kryć.

Niech ten baran dziekuje Bogu, ze w ciagu powrotu do domu nic malemu sie nie stalo... Dzisiejsze czasy to nie komuna gdzie 3 ludzi na wsi mialo TV a co 20 samochod ....

"Wszystko dlatego, że przez reformę edukacji szkoła nie zdążyła jeszcze takowej zamówić" - a to szkoła o reformie usłyszała 1.09? Pieczątkę to dzisiaj wyrabia się od ręki, a nie przez kilka miesięcy. Konduktor chciał wykazać się władzą :). Na szczęście dla 12-latka 5 km to nie jest odległość nie do przebycia, ale skoro dzieciak miał ważny bilet i ULGĘ to po co ta nadgorliwość? Najważniejsze, że chłopiec cały i zdrowy dotarł do domu.

Surwy*yny z PKP

Trafi jeszcze h... na jeszcze większego h...

Na legitymacjach stawia się pieczątki okrągłe, metalowe zamawiane w mennicy państwowej. Można je zamówić dopiero po skompletowaniu dokumentacji, min. z organu prowadzącego o utworzeniu nowej szkoły. My dość wczesno się za to zabraliśmy (bo miasto w miarę wczesno podjęło uchwałę o przekształceniu szkoly), oraz dobrze nami pokierowano i wyjasniono co gdzie i jak, mimo to pieczęcie przyszły w ostatnich dniach sierpnia.

undefined napisał:

Surwy*yny z PKP

 Czytaj ze zrozumieniem - to nie PKP tylko Koleje Wielkopolskie, zupełnie co innego.

Nie został "wyrzucony" a sam wyszedł. Jest nagranie z monitoringu.

undefined napisał:

A nie tak dawno ludzi wozili po Polsce za 1 zł. Wstyd

 Dlaczego ordynarnie kłamiesz??

Nie miał ważnego biletu. Nie miał dokumentu uprawniającego do ulgowego przejazdu. Mógł jechać na normalnym bilecie i by nie było sprawy. Media robia gównoaferę. A niektórzy komentujący nie lepsi bo jak widzę nie rozróżniają nawet Kolei Wielkopolskich od PKP albo Przewozów Regionalnych. Jakoś nikt nie nazywa polskiegobusa PKSem w mediach a tu mija 15 lat jak nie ma jednego państwowego PKP i takie głupoty można wyczytać.

takich trzeba od razu wywalać z roboty pokazał dziecku świat który reprezentuje czyli bezsens dorosłości biurokracje i zniewolenie przez system gratulacje

Wywalić buraka co czytać nie potrafi i po problemie.

No tak. Czyli pismo szkolne nie jest traktowane przez inne instytucje jako urzedowe, wiec nie ma mocy prawnej? 1) Problem gdzies tkwi w ustawie o szkolnictwie, skoro wystawiony dokument o uczeszczaniu do szkoly nie zostal zaakceptowany. 2) Problem tkwi w regulaminach czy to MZK czy to PKP czy PKS - tam pisze tylko i wylacznie o waznej legitymacji szkolnej ale nic o potwierdzeniu przez szkole o kontynuacji nauki.... 3) W PKP jezeli konduktor czy kierownik pociagu przepusci taki szczegol w ramach zdrowego rozsadku, bo na to samo wychodzi, to jednak podczas kontroli pracy tego konduktora/kierownika przez kontrole wewnetrzna lub "kontrole kontroli" ktora tez sprawdzi pociag ponownie i to wychwyci to pracownik dostaje z urzedu "po premii". Ten system jest typowo komunistyczny. 4) Brak jakiegos zrozumienia w przepisach i sztywnosc, a co gorsza, mial bilet? Mial! Mial pismo ze szkoly? Mial! Nie zrobil nic zlego, mial wszystko ok, a cisnal z buta 5km przez durny system. Na przyszlosc sie to odbije na nim w pewnym sensie.....

"kontrole kontroli" ktora tez sprawdzi pociag ponownie i to wychwyci to pracownik dostaje z urzedu "po premii". Ten system jest typowo komunistyczny. 4) Brak jakiegos zrozumienia w przepisach i sztywnosc, a co gorsza, mial bilet? Mial! Mial pismo ze szkoly? Mial! Nie zrobil nic zlego, mial wszystko ok, a cisnal z buta 5km przez durny system. Na przyszlosc sie to odbije na nim w pewnym sensie.....